Wywiad z Kazimierzem Szczepańcem Wójtem Gminy Lubień
Wszystko, co robimy, tworzone jest zmyślą o mieszkańcach. Gmina staje się lepiej skomunikowana, co ułatwia życie ludzi mieszkającym w niej na co dzień. To napawa dumą – zapewnia Kazimierz Szczepaniec, Wójt Gminy Lubień.
Co uważa Pan za swoje największe osiągnięcie w obecnej kadencji?
– Jest wiele rzeczy, o których mógłbym powiedzieć z dumą. Pierwszą rzeczą jest z pewnością uregulowanie stanu prawnego oraz generalny remont wraz z rozbudową ośrodka zdrowia w Skomielnej Białej. Po wyremontowaniu ponownie uruchomiono POZ, uruchomiono rehabilitację. W październiku br. rusza gabinet stomatologiczny. Prowadzone są starania, aby w niedalekiej przyszłości stacjonowała w tym budynku karetka. Ponadto są przygotowane i częściowo wykorzystywane pomieszczenia dla specjalistów i mieszkania, które są przeznaczone dla służby zdrowia. Z budżetu gminy wydatkowano ok. 2 mln zł. Dzięki podjętej z mojej inicjatywy decyzji o remoncie i rozbudowie całego ośrodka, remont wykonano o wiele wcześniej i już cały służy mieszkańcom, ale jednocześnie zaoszczędzono wiele środków finansowych, ponieważ ceny usług budowlanych bardzo wzrosły. To naprawdę było duże wyzwanie, jedno z wielu, które nas nie przerosło. I z tego powodu jestem bardzo zadowolony.
A komunikacja drogowa w gminie?
– W czasie kadencji zmodernizowano i wybudowano wiele kilometrów dróg gminnych i osiedlowych. Na te zadania wydano ok. 8 mln zł. Ponadto wspólnie z GDDKiA, powiatem oraz my jako gmina – wykonaliśmy wiele chodników przy drogach krajowych, powiatowych, gminnych. Były to dodatkowe środki, które pośrednio zostały zainwestowane na chodniki dla naszych mieszkańców w kwocie ok. 5 mln zł. Pozyskaliśmy ok. 3,5 ha gruntów, które w przyszłości będą wykorzystane na budowę dróg, głównie przy nowej „zakopiance”, ścieżek rowerowych, miejsc postojowych i niezbędnej infrastruktury drogowej. Gmina staje się lepiej skomunikowana, co ułatwia życie ludzi mieszkających w niej na co dzień. To napawa dumą. Do tego w przyszłości liczymy na kolejne inwestycje w tym zakresie.
Podobno wielu mieszkańców martwiło się kwestią rozbudowy „zakopianki”.
– Tak, to też udało nam się załatwić. Z początku wyglądało to naprawdę niekorzystnie. Mieszkańcy mieli w zamyśle wykonawców drogi siedzieć cicho i pokornie znosić piętrzące się pod ich nosem roboty budowlane, które w dużym stopniu utrudniały im życie na co dzień. Ciężkie maszyny przejeżdżały przez posesje czy pola, dokonując przy tym niemałych szkód. Niektórym osiedlom groziło nawet odcięcie od dróg publicznych. Warto podkreślić, że w grę wchodziły interesy kilku stron: wykonawców drogi, mieszkańców gminy ceniących sobie spokój, GDDKiA, a na skarbie państwa kończąc. Dzięki wspólnym staraniom, udało się to, że budowa jak najmniej zakłócała życie mieszańcom. Rozmowy trwały długo i trzeba było interweniować u ministrów, ale koniec końców udało się załagodzić wszystkie trudności związane z budową „zakopianki“ i wynegocjować od wykonawców wykonanie pewnych zadań po zakończeniu budowy. A budowa, z tego co wiem, przebiega w miarę zgodnie z planem.
Jak wygląda w pańskich oczach kwestia oświaty na terenie gminy?
– Oświata w naszej gminie ma się dobrze, bo od wielu lat przeznaczamy spore środki finansowe na remonty, rozbudowy placówek oświatowych. W ostatnich latach skorzystało na tym przedszkole w Tenczynie i przedszkole w Skomielnej Białej, gdzie wybudowano nowe pomieszczenia dla nowych oddziałów. W przyszłym roku do Klubu Malucha udadzą się pierwsze dzieci w wieku do dwóch i pół roku. W przyszłych latach planujemy w innych miejscowościach również uruchomić takie kluby. Została wdrożona reforma oświaty, wszystkie dzieci uczą się w bardzo dobrych warunkach. To naprawdę spore osiągnięcie jak na tak krótki czas. Zdecydowaliśmy się również na oddanie do użytku wspaniałego placu zabaw w Lubniu-Zarębkach i poprawę stanu kilku innych takich miejsc na terenie gminy. Wszystko z myślą o najmłodszych. Kończąc temat, warto podkreślić, że na potrzeby szkół wydatkowano ok. 2 mln zł funduszy unijnych i gminnych, przeznaczone z myślą o dodatkowych zajęciach czy programach naukowych. Przed uczniami otwierają się nowe możliwości. Programy naukowe dotyczą w dużej mierze nauk przyrodniczych, matematyki czy informatyki. Nauczycielom z kolei zapewniane są odpowiednie kursy doszkalające. Dziecimogą też liczyć na atrakcyjne stypendia naukowe.
Skoro jesteśmy już przy temacie dopłat, jak gmina zadbała o kwestie związane z ochroną środowiska?
– Z myślą o środowisku pozyskaliśmy środki na dopłaty przy wymianie pieców „starych“ na nowoczesne piece na ekogroszek, gaz, biomasę. Każdy mieszkaniec mógł liczyć na taką pomoc po złożeniu odpowiedniego wniosku. Pośrednio do poprawy stanu środowiska przysłużyć się mogą instalacje solarne, pompy ciepła i instalacje fotowoltaiczne, które zostały już zainstalowane (2015), bądź zostaną zamontowane w najbliższych latach. Dzięki moim osobistym staraniom pozyskano (pośrednio przez LGD) środki na dofinansowanie montażu ok. 400 instalacji dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców naszej gminy. Zainstalowaliśmy panele fotowoltaiczne na dachu urzędu gminy i teraz prąd na potrzeby urzędu produkowany jest na dachu, oczywiście w słoneczne dni. W następnym roku zaplanowane jest instalowanie urządzeń fotowoltaicznych na wszystkich budynkach oświatowych. Wychodzi taniej i bardziej ekologicznie. Wspomnę jeszcze o kwestii kanalizacji, gdzie kolejne domy w Lubniu dołączają do rozwiniętej już sieci. Gorąco wierzę w to, że komfort życia mieszkańców będzie się poprawiał z każdym kolejnym rokiem i zarówno OZE jak i kanalizacja zostaną uruchomione na terenie całej gminy.
A największa inwestycja w gminie, czyli program scalania gruntów w Krzeczowie?
– Myślę, że największą inwestycją w gminie będzie budowa kanalizacji. Scalanie gruntów jest również wielkim wyzwaniem, przed którym teraz stoi Krzeczów, a w przyszłości pozostałe miejscowości naszej gminy. Jest ogromna szansa, a zarazem pewność, że po scaleniu tereny głównie rolne zmienią wygląd, wzrośnie ich wartość na korzyść właścicieli jak i całej wioski i gminy (duże działki, drogi, melioracja, uregulowana geodezja itp.). Pozyskane ok. 13 mln zł, które zostanie zainwestowane w proces scalania w Krzeczowie pokaże, że scalać trzeba, aby nasze tereny w przyszłości były atrakcyjnymi terenami rolniczymi zdolnymi produkować jeszcze więcej zdrowej polskiej żywności. Jesteśmy pierwszą gminą w powiecie myślenickim, w której dzięki mieszkańcom-właścicielom gruntów w Krzeczowie, władzom samorządowym gminy i starostwa w Myślenicach rozpoczęto proces scalania. Poczyniliśmy już pierwsze kroki, by w niedalekiej przyszłości umożliwić scalanie na pozostałym terenie gminy. Scalanie przynosi zdecydowanie więcej korzyści niż może się zdawać. Oprócz większych działek, mieszkańcy gminy mogą dzięki temu liczyć również na nowe drogi. To korzystny układ, za który nikt w gminie nie musi dopłacać ani złotówki.
Ostateczna ocena pańskiej kadencji?
– Taką ocenę powinni wystawić mi mieszkańcy (śmiech). Osobiście uważam, że udało nam się zrealizować wiele cennych zobowiązań, które ludziom się po prostu należały. Wierzę, że mieszkańcy to doceniają, bo wszystko, co robimy, tworzone jest z myślą o nich. Gminę czeka jeszcze wiele wyzwań, ale biorąc pod uwagę to, co dokonało się na jej terenie w ostatnich latach, tego, jaki postęp w wielu dziedzinach udało się poczynić, ze spokojem spoglądam w przyszłość. Wszystkim, którzy w tej mijającej kadencji pomogli zrealizować zadania, serdecznie dziękuję.
Rozmawiał: Jakub Stasiak